Jak zorganizować kable
Jak uporządkować przewody, by stanowisko gamingowe przestało straszyć? Organizacja kabli w pigułce
W końcu nadszedł ten moment. Po godzinach żmudnych walk i ulepszania postaci nareszcie możecie zmierzyć się z finałowym bossem. Celem jest pokonanie go za pierwszym razem i zdobycie wymarzonego trofeum. Podczas starcia nieopatrznie zahaczacie jednak nogą o kabel i odłączacie zasilanie komputera. Szansa na zdobycie unikalnego osiągnięcia przepada bezpowrotnie. Takiej sytuacji można uniknąć, dbając o odpowiednią organizację kabli. Jak tego dokonać? Podpowiadamy, jak zapanować nad stanowiskiem gamingowym, by plączące się przewody w końcu przestały straszyć.
Dlaczego warto zadbać o organizację kabli?
Kłębiące się kable sprawiają, że stanowisko gamingowe wywołuje wrażenie mniejszego, niż jest w rzeczywistości. Panujący chaos nie tylko wygląda nieestetycznie, ale sprawia też, że przy biurku gamingowym trudniej się skupić. Znacznie łatwiej o rozproszenie, a nawet niebezpieczną sytuację.
Leżące na podłodze kable aż proszą się o zahaczenie. W najlepszej sytuacji po prostu odłączymy coś od prądu i najwyżej nie zdobędziemy kolejnego fraga w grze. W najgorszej przewrócimy się podczas wstawania i narazimy na kontuzję, niszcząc przy okazji wymarzony sprzęt komputerowy, na który bardzo często oszczędzamy latami.
Maskowanie kabli i przemyślana organizacja przewodów nie jest więc wyłącznie zachcianką wizualnych estetów. To przede wszystkim dbanie o bezpieczeństwo – własne oraz posiadanych urządzeń.
Organizacja kabli w kilku prostych krokach
Organizacja kabli nie będzie trudna i skomplikowana, jeśli podejdziecie do tematu w przemyślany sposób. Oto kilka najważniejszych kroków, które warto zastosować.
Odłączenie wszystkich przewodów i rozplątanie kabli
Być może wydaje się to oczywiste, ale bez odpięcia wszystkich urządzeń nie da się zaplanować optymalnego rozmieszczenia kabli. W końcu lata modyfikacji i zmian koncepcji stanowiska gamingowego mogły doprowadzić do niemałego przewodowego chaosu. Nie zapominajcie o odłączeniu listwy zasilającej od gniazdka elektrycznego. Dzięki temu unikniecie ryzyka porażenia prądem i ułatwicie sobie rozplątanie kabli.
Planowanie organizacji przewodów
Przyszedł czas na planowanie. Zidentyfikujcie wszystkie urządzenia, które muszą być podłączone do prądu lub bezpośrednio do komputera i znajdźcie dla nich optymalne miejsce na biurku. Ich kable powinny być poprowadzone w taki sposób, aby nie krzyżowały się z innymi przewodami. Dobrym pomysłem będzie podzielenie sprzętów na grupy znajdujące się blisko siebie i połączenie kabli np. opaskami zaciskowymi.
Pomocne będą tu także wszelkiego rodzaju organizery podblatowe, którymi można przeciągnąć kable, a nawet umieścić w nich listwę zasilającą. Niektóre biurka gamingowe posiadają wbudowany system prowadzenia przewodów z wygodnym organizerem (Diablo X-Mate 1000, Diablo X-Mate 1400, Diablo X-Mate 1600), więc w takim przypadku gotowe rozwiązanie mamy na wyciągnięcie ręki.
Przewody można też poprowadzić i przy okazji ukryć w znacznie prostszy sposób – przyklejając je do blatu i tylnej części stelażu biurka za pomocą taśmy montażowej i korzystając z wygodnych samoprzylepnych klipsów do kabli. Dzięki temu nie będzie ich widać, gdy na stanowisko spojrzymy z daleka.
Dla ułatwienia przewody konkretnych urządzeń warto oznaczyć kolorową taśmą. Oszczędzicie sobie tym samym późniejszego śledzenia kabli wzrokiem i zastanawiania się, co dokładnie zasilają, gdy zechcecie je odłączyć.
Pozbycie się niepotrzebnych kabli
To, w jaki dokładnie sposób poprowadzicie kable, zależy w głównej mierze od wielkości stanowiska gamingowego oraz Waszych preferencji. Nie ulega jednak wątpliwości, że im mniej przewodów bezpośrednio na blacie, tym lepiej.
Jeśli korzystacie z dwóch lub trzech monitorów, warto rozważyć zastosowanie specjalnych uchwytów, które zazwyczaj posiadają wbudowane maskowanie kabli. Jeżeli fundusze na to pozwalają, można też wymienić klawiaturę i myszkę na bezprzewodowy model.
Nie chcecie rezygnować ze swojego ulubionego gryzonia? Do przewodowego modelu dokupcie w takim razie mouse bungee, czyli uchwyt na kabel myszki, który znacząco poprawia estetykę i ergonomię pracy.
Rozmieszczenie listwy zasilającej
Ważne jest także przemyślane rozmieszczenie listwy zasilającej. Jeśli Wasz komputer znajduje się po lewej stronie stanowiska gamingowego, a monitory w centralnej części, listwa nie może być po prawej, gdyż optymalne prowadzenie przewodów będzie znacznie utrudnione.
Dobrym rozwiązaniem jest umieszczenie zasilacza bezpośrednio pod blatem, korzystając np. z dedykowanego organizera. Dzięki temu większość przewodów będzie skutecznie ukryta. Alternatywnie warto rozważyć zastosowanie pojemnika na kable, który
umieszcza się na podłodze. Schowanie w nim listwy zasilającej i innych przewodów nie tylko poprawia estetykę, ale również eliminuje ryzyko ich uszkodzenia np. przez zwierzęta domowe.
Warto też zawczasu zaplanować prowadzenie kabla zasilającego do gniazdka elektrycznego. Powinien on być umieszczony w taki sposób, aby nie plątał się pod nogami i nie stwarzał zagrożenia. Aby go ukryć, warto zastosować listwy maskujące zwane też listwami kablowymi, które montuje się na gorący klej, taśmę dwustronną czy kołki montażowe do ściany lub podłogi.
Rozwiązania, które ułatwią maskowanie kabli
Wiedza na temat organizacji przewodów czasami nie wystarczy, aby zapanować nad niesfornymi kablami. Niekiedy warto skorzystać z dodatkowych rozwiązań, które sprawią, że maskowanie będzie tak samo łatwe, jak pierwszy boss na poziomie easy. Oto najlepsze z nich:
- biurko gamingowe z systemem prowadzenia przewodów – jeśli jesteście przed zakupem biurka, warto od razu postawić na model z dedykowaną organizacją kabli i oszczędzić sobie kłopotu. Seria Diablo X-Mate wyposażona jest w praktyczne przepusty, którymi można poprowadzić przewody wprost do znajdującego się pod spodem organizera Wire Mate™. To jak wpisanie kodu na nieśmiertelność podczas walki z trudnym przeciwnikiem. Cel osiągnięty zupełnie bez wysiłku!
- opaski zaciskowe – do pogrupowania kabli i przytwierdzenia ich np. do podstawy biurka w zupełności wystarczą opaski zaciskowe, czyli popularne trytki. Jeśli zależy nam na estetyce, warto zastąpić je dedykowanymi opaskami gumowymi lub na rzepy.
- organizer podblatowy – niemal do każdego biurka można dokupić praktyczny organizer podblatowy i przytwierdzić go na wkręty. Schowacie w nim kable, a nawet listę zasilającą i wygodnie poprowadzicie przewody do jednostki centralnej i gniazdka elektrycznego.
- pojemniki na kable – aby przewody nie plątały się pod nogami, były odpowiednio zabezpieczone i nie szpeciły wystroju, warto zastosować specjalny pojemnik umieszczany na podłodze. Zmieszczą się w nim kable, zasilacze i listwa elektryczna.
- oploty na kable – niekiedy całkowite schowanie przewodów jest niemożliwe. W takim przypadku z pomocą przychodzą estetyczne oploty, w środku których umieszcza się kable. Niektóre z nich budową przypominają kręgosłup, więc dodadzą całemu setupowi zadziornego charakteru.
- huby USB – jeśli bardzo często podłączacie do komputera urządzenia USB (np. smartfon, słuchawki, aparat) i nie chcecie za każdym razem schylać się do jednostki centralnej, dobrym rozwiązaniem będzie umieszczony na blacie hub USB. Zminimalizuje on liczbę przewodów biegnących do komputera i usprawni zarządzanie peryferiami dzięki dodatkowym złączom USB.
Organizacja kabli nie taka straszna, jak ją malują
Organizacja kabli nie musi być wymagającą podróżą przez labirynt przewodów. Dzięki wdrożeniu podstawowych porad i skorzystaniu z przemyślanych rozwiązań, takich jak opaski zaciskowe, organizery podblatowe czy pojemniki na kable możemy w prosty sposób stworzyć estetyczne i bezpieczne środowisko, które poprawi ergonomię zestawu gamingowego i ułatwi osiąganie wirtualnych zwycięstw. Dobrym pomysłem jest też uproszczenie sobie zadania i wybranie biurka gamingowego z wbudowanym systemem prowadzenia kabli.
